Wielka radość przepełniła Kościół Pelpliński, że w tym roku, w Roku Wiary wśród 14 diakonów, jest nasz parafianin, ks. Karol Pobłocki, który w niedzielę Zesłania Ducha Świętego przyjął święcenia kapłańskie jako 28 powołanie z naszej Parafii.
W sobotę, po Zesłaniu Ducha Świętego, dnia 25 maja br., o godz.12:00 ks. Neoprezbiter odprawił swoją Prymicyjną Mszę Świętą.
Przed sprawowaną Eucharystią, w budynku plebani Ojciec księdza Karola udzielił Mu błogosławieństwa. Najbliższa rodzina księdza, kapłani oraz asysta liturgiczna procesyjnie udała się do kościoła. W świątyni odśpiewano uroczyście hymn TE DEUM. Nowo wyświęconego księdza przywitały wspólnoty parafialne.
Proboszcz parafii, ks. Adam Matuszewski podkreślił, że mimo młodego wieku, to prezbiter jest starszym wspólnoty. Tak jak Prorok Jeremiasz, który czuł lęk i niepewność, bo był młodzieńcem (Jer.1-9), został namaszczony przez Pana, tak prezbiter w czasie Święceń Kapłańskich, został też namaszczony przez Boga, aby wygrywać, obalać, budować i głosić łaski od Pana. Życzył Księdzu Karolowi, aby wszystkie odprawiane przez Niego Msze Święte były jako pierwsza i ostatnia oraz jakby była jedyną. Następnie odczytał Błogosławieństwo Ojca Świętego dla Neoprezbitera na dzień 19 maja 2013 roku, gdzie w Bazylice WNMP w Pelplinie przyjął święcenia kapłańskie oraz na dzień 25 maja, kiedy to w Kościele MBKP w Chojnicach odprawi Mszę Prymicyjną.
Ksiądz Proboszcz poświęcił wianek z mirty, który jest symbolem czystości oraz i wyrazem miłości i zaślubin z Kościołem. Życzył ks. Karolowi zachowania młodości w sercu na wzór Chrystusa. Prałat ks. Aleksander Kłos założył prymicjantowi wianek na rękę
Centralnym punktem uroczystości była sprawowana po raz pierwszy (prima missa) Eucharystia. Na początku Prezbiter zaakcentował, że sprawowana Ofiara jest dziękczynieniem Bogu za łaskę powołania, jako nie zasłużonego daru Bożego i wyrazem wdzięczności ludziom. Odwołując się do słów św. Pawła z obrazka prymicyjnego „Nie gońcie za wielkością, lecz niech Was pociąga to, co pokorne” powiedział, że można wybrać drogę prostoty, wyrzeczeń, służyć ludziom lub drogę wygodnictwa i własnych zachcianek. „Ja wybrałem to pierwsze”.
Modlitwa eucharystyczna sprawowana była w Kanonie rzymskim.
Kazanie wygłosił ks. Jarosław Kubiak, który pracował w naszej parafii przez 3 lata jako wikariusz.
Podkreślił, że ks. Karol będzie się uczył kapłaństwa każdego dnia – wobec chorego, młodzieży, w biurze parafialnym. Nie raz, w samotności usłyszy pytanie „Karolu, czy miłujesz mnie więcej, niż inni?” Ma się fascynować kapłaństwem każdego dnia, aby nie spowszechniało. Winien być przy ludziach, tak jak tabernakulum w kościele. Kapłan przychodzi i odchodzi, bo musi ciągle siać. Ma
być Dobrym Pasterzem, który błogosławi. Kaznodzieja podkreślił zaletę Prezbitera „wyróżniający się wielką dobrocią, nie zna słowa „nie” dla proszących.
Po Komunii Świętej ks. Karol udzielił Błogosławieństwa Papieskiego, a po nim Prymicyjne, które związane jest z łaską odpustu zupełnego, kapłanom, Tacie, siostrom zakonnym, rodzeństwu z rodzinami, klerykom, nadzwyczajnym szafarzom Komunii Św. i Służbie Ołtarza, a na końcu błogosławił wszystkim wiernym zgromadzonym w świątyni.
Ksiądz Prymicjant podziękował zebranym, wyrażając to wręczeniem kwiatów tym, którzy stanęli na drodze 6-letniej formacji do Kapłaństwa.
Uroczystość w całości wyrażała ducha wiary, chrześcijańskiej radości i ducha autentycznej wspólnoty w uwielbieniu Boga za Nowego Kapłana.
[nggallery id=92]