Pielgrzymka Akcji Katolickiej 2014

10 czerwca wraz z naszym ks. Proboszczem, asystentem Akcji Katolickiej prałatem Adamem Matuszewskim wyjechaliśmy kolejny raz na pielgrzymkę Akcji Katolickiej. Tym razem na południowy – zachód. Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy był Gostyń ze swoją Różą Duchowną na Świętej Górze. Po Mszy św. i zwiedzeniu sanktuarium pojechaliśmy do Wrocławia, w którym nie da się policzyć ciekawych zakątków. Świątynie, ulice, pomniki, zaułki to setki lat tego grodu nad Odrą. Wieczorny spacer po Wrocławiu był odpoczynkiem po skwarnym dniu. Rano Panorama Racławicka, której historia podobna do losu naszego Narodu dostarczyła głębokich wzruszeń.

Dawne cysterskie opactwo w Henrykowie ze swoją księgą henrykowską z XII wieku i zapisanym w niej bodaj pierwszym zdaniem w języku polskim to wielowiekowa historia Polski.

Kopalnia złota w Złotym Stoku, dziś atrakcja turystyczna, była w średniowieczu kopalnią złota.

Dwa noclegi w Kudowie Zdroju u Sióstr Elżbietanek. Posiłki i noclegi przygotowały nam siostry z prawdziwie siostrzaną miłością. Z Kudowy pojechaliśmy do Pragi, miasta nad Wełtawą pełnego zabytków i niepowtarzalnego uroku.

Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie jest prawdziwą perełką. Od XIII wieku przetrwał kult Matki Bożej i od tegoż czasu pobożni pielgrzymi powierzają Jej swoje radości i troski.

Zamek w Książu zachwycił swoim pięknem, ale też historia Ziem Śląskich ograbiła go z dawnego splendoru.

W Świdnicy byliśmy w ewangelicko-augsburskim kościele pokoju wpisanym na listę UNESCO.

Lwówek Śląski przez, który wyraźnie przetoczyła się historia to miejsce ostatniego noclegu.

Pola Legnicki –sanktuarium Świętej Jadwigi Śląskiej- miejsce związane z bitwą polskiego rycerstwa z Tatarami w 1241 roku, gdzie śmierć poniósł książę Henryk Pobożny, gdzie Jego matka św. Jadwiga Śląska ufundowała kapliczkę.

Byliśmy też pod 33 metrowym pomnikiem Chrystusa Króla w Świebodzinie. Ten monument będzie przyszłym pokoleniom świadczył o głębokiej miłości do Chrystusa tych, którzy go wznieśli.

Na końcu naszej pielgrzymki odwiedziliśmy Matkę Bożą cierpliwie słuchającą w Rokitnie, aby cierpliwie wysłuchała bicia naszych serc.

Szybko minął radosny czas pełen modlitwy, radości, wzajemnej dobroci. Można powiedzieć, ze byliśmy wszędzie przez chwilę. Teraz czas na powtórkę z historii i modlitewną refleksję. Byliśmy przez lata w wielu miejscach (może nawet trudno je zliczyć). Co zatem z tych pielgrzymek w nas zostało, co się zmieniło? Musimy odpowiedzieć sobie w sercu przytuliwszy się do serca Matki.