AKCJA KATOLICKA I RYCERZE KOLUMBA W ORLIKU

AKCJA KATOLICKA I RYCERZE KOLUMBA W ORLIKU

W codziennym pędzie życia, aby nie pomylić życiowych dróg, należy zatrzymać się na chwilę i wsłuchać w to, co mówi do nas Pan Bóg. Postanowiliśmy czasu nie zmarnować. Rankiem 25 maja wspólnota Rycerzy Kolumba oraz Akcji Katolickiej wraz z naszym wspólnym opiekunem księdzem proboszczem Januszem Chyłą udaliśmy się do Domu Prowincjalnego Sióstr Franciszkanek w Orliku, aby kilka godzin przeżyć na zamyśleniu i modlitwie. Nam,  często pochłoniętym przez codzienność potrzebne jest wyciszenie, toteż rozpoczęliśmy to spotkanie czuwaniem przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, aby następnie głębiej przeżyć Mszę świętą, którą sprawował i kazanie dla nas wygłosił Proboszcz. Wielowątkowo, na podstawie adhortacji św. Jana Pawła II Christifideles laici i Ewangelii świętego Mateusza o robotnikach w winnicy Pańskiej Ksiądz Asystent oparł swoje rozważnie.

My następcy pracowników winnicy, również mamy do spełnienia swoją rolę w życiu i aby ją dobrze wykonać karmimy się Słowem i Ciałem Chrystusa.

Jak przed świętem Matki przystało, tam w Orliku  mogliśmy opowiedzieć nasze kłopoty i radości najlepszej z matek, Matce Bożej, która czczona w wizerunku Królowej Wspomożycielki Prześladowanych Chrześcijan, w swej wędrówce przez Polskę – na zaproszenie Rycerzy Kolumba – zatrzymała się w Orliku.

W programie był też czas na spacer po cmentarzu i klasztornym parku, z którego kataklizm pozostawił tylko kikuty drzew z umieszczonymi na nich  krzyżami i figurkami  świętych.

Dla wielu z nas, którzy od wielu lat znają Orlik, ogromny klasztor położony malowniczo na kaszubskiej ziemi, nowy jego  widok jest niezaprzeczalnym, wyraźnym Bożym znakiem.

Budujące i owocne były rozmowy na wspólnym spotkaniu przy kawie i cieście. Złu, które w formie satanistycznej muzyki w  najbliższym czasie zamierza wedrzeć się do naszego miasta, postanowiliśmy poprzez post i modlitwę dać odpór. Wiemy, nie tylko z historii, jak  ogromną siłę ma wspólna, gorąca modlitwa, toteż ufamy, że i tym razem będzie skuteczna.

Spotkanie zakończyliśmy w klasztornej kaplicy modlitwą nieszporów.

Owocem tego spotkania są nowe pomysły na wspólne działania, podejmowane przez nas, świeckich członków Kościoła.

j.k.