REKOLEKCJE W DRODZE
Wczesnym rankiem 6 czerwca, po dwuletniej przerwie, wyruszyliśmy na pielgrzymkę po przepięknych polskich sanktuariach. Czas zrobił swoje. Zabrakło wśród nas wielu tych, którzy przez ponad 20 lat z nami podróżowali. Bezlitosny czas sprawił, że niektórzy odeszli do Pana, innym zaś zabrakło już sił. W drodze był z nami ks. proboszcz Janusz Chyła, asystent Akcji Katolickiej w naszej parafii.
Pierwsze na naszej pielgrzymiej drodze było sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu, miejsce o długiej i bogatej historii sięgającej XVI wieku. Przed słynącą łaskami pietą Ksiądz Proboszcz odprawił dla naszej grupy Mszę świętą. Dalej droga wiodła do Poznania, do prastarej, pamiętającej początki naszego państwa Bazyliki Archikatedralnej pod wezwaniem świętych Apostołów Piotra i Pawła. Wobec takich pomników przeszłości odczuwamy naszą małość i przemijalność na tej ziemi. Drugim miejscem była równie dostojna poznańska Fara – Bazylika Matki Bożej Nieustającej Pomocy, świętej Magdaleny i świetego Stanisława, biskupa, skąd było już niedaleko do kościoła Najświętszej Krwi Pana Jezusa, miejsca najstarszego w Polsce cudu eucharystycznego. Nocleg czekał nas w Kęszycy Leśnej, w Domu Pielgrzyma Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. Z nieukrywaną radością oczekiwała tam nas pani Urszula Furtak, Prezes Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej.
Następnego dnia, po porannej Mszy świętej i śniadaniu pojechaliśmy do pochodzącego z XII wieku opactwa Cystersów w Gościkowie Paradyżu – sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich. Ogromny kościół z przylegającym klasztorem zadziwia bogatą historią i niepowtarzalnym pięknem, jest także świadectwem wiary minionych pokoleń. Matka Boża Jutrzenka Nadziei czekała na nas w Grodowcu.
W sanktuarium świetego Jacka w Legnicy – miejscu niedawnego cudu eucharystycznego, po wysłuchaniu historii miejsca udaliśmy się do świątyni, aby przed wystawionymi relikwiami oddać cześć Panu Jezusowi i przytulić się do Jego Boskiego Serca. Na nocleg dotarliśmy do malowniczo położonego klasztoru w Bardzie Śląskim. Po kolacji braliśmy udział w nabożeństwie czerwcowym.
Środę, jak każdy dzień rozpoczęliśmy od udziału we Mszy świętej. Pierwszym przystankiem było sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Wielisławiu Starym, którego początki sięgają XIII wieku. W Nysie Głębinowie, w pięknym, nowym sanktuarium łaski hojnie rozdaje św. Rita. Warta zwiedzenia jest też Nysa, z jej bazyliką świętych Jakuba i Agnieszki. Pojechaliśmy także do Prudnika, gdzie w obecnym klasztorze Ojców Franciszkanów przez rok (1954/55) internowany był dziś błogosławiony Ksiądz Prymas Stefan Wyszyński. Jadąc na nocleg zatrzymaliśmy się na zamku w Mosznie, aby pospacerować wśród wspaniałej zieleni parku i wstąpić do kawiarni. Potem już nocleg w domu pielgrzyma na Górze świętej Anny. Gospodynią sanktuarium jest święta Anna Samotrzecia, do której licznie przybywają pielgrzymi. W czwartek odwiedziliśmy kompleks pałacowy z sanktuarium świetego Jacka w Kamieniu Śląskim. Swoim pięknem i historią urzekł nas kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Jemielnicy. Ostatnim etapem było sanktuarium Matki Boże Sybiraków w Grodźcu. Nocowaliśmy u Matki Bożej na Jasnej Górze. W piątek przed wyruszeniem w drogę powrotną pokłoniliśmy się Patronce Rodzin – Matce Bożej Leśniowskiej. Podziwialiśmy liczne wota zdobiące sanktuaria – znaki podziękowań za otrzymane łaski, które zostawiają wdzięczni pielgrzymi.
Zdaje się, że czas wykorzystaliśmy wyjątkowo owocnie. Wypełniliśmy go modlitwą, śpiewem, i naukami rekolekcyjnymi, które głosił dla nas Ksiądz Proboszcz. Rozważania były poświęcone sakramentom. Nie wyczerpaliśmy oczywiście tematu. Omówione zostały sakramenty chrztu i bierzmowania. Kolejne sakramenty będą wyznaczały tematy następnych pielgrzymek.
Każdego wieczora, przed udaniem się na spoczynek uczestniczyliśmy w nabożeństwie przed wystawionym Najświętszym Sakramentem i w Apelu Jasnogórskim. Podziwiając piękno naszej Ziemi Ojczystej nie sposób nie uwielbiać za to Stwórcy.
Dziękujemy Panu Bogu, Księdzu Proboszczowi, Siostrze Marcie ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek za oprawę muzyczną, a przede wszystkim za serce i bycie z nami. Dziękujemy wszystkim uczestnikom kolejnej pielgrzymki Akcji Katolickiej za dobrze przeżyty czas. Z nadzieją patrzymy w przyszłość ufając, że za rok znów wyruszymy w drogę.
j.k.