Chojnice znane są dobrze w Papieskich Dziełach Misyjnych, ponieważ na mapie Polski wyróżniają się w działaniach na rzecz misji i wspierania misjonarzy. Dzieje się tak dzięki zaangażowaniu wielu osób, które poświęcają mnóstwo sił, czasu i środków materialnych, aby pomagać misjonarzom, angażując się w wiele akcji i projektów realizowanych przez Papieskie Dzieła Misyjne. Z radością jedziemy do Chojnic za każdym razem, kiedy tylko możemy – także aby podziękować dobroczyńcom misji.
Tym razem odwiedziliśmy Chojnice w dniach 12-14 października br. W piątek i sobotę spotkaliśmy się z różami różańcowymi z Chojnic i okolic, prowadząc dla nich misyjne rekolekcje różańcowe, a w niedzielę prowadziliśmy animację misyjną w parafii. Spotkanie odbyło się w parafii Matki Bożej Królowej Polski na zaproszenie i dzięki uprzejmości tamtejszego ks. proboszcza dra Janusza Chyły. W jego parafii działa aż 18 misyjnych róż różańcowych.
Na rekolekcje, prowadzone przez ks. dra Macieja Będzińskiego, sekretarza krajowego Papieskich Dzieł Misyjnych, poza parafianami przyjechali również przedstawiciele innych parafii z Chojnic, a nawet z innych miejscowości, Kołczygłów i Pawłowa. Przez dwa dni modliliśmy się wspólnie na Mszach świętych, których misyjną oprawę zagwarantowali przygotowani przez panią Zosię parafianie, podczas adoracji Najświętszego Sakramentu, różańcem misyjnym i godzinkami. Wysłuchaliśmy też konferencji formacyjnych wygłoszonych przez ks. Macieja, w których wyjaśniał między innymi, czym jest Żywy Różaniec, jakie są zadania i przywileje sióstr i braci należących do róż różańcowych oraz jaki związek ma Żywy Różaniec z dziełem misyjnym. Na zakończenie rekolekcji obejrzeliśmy film „Teraz i w godzinę śmierci”.
Niedzielę natomiast spędziliśmy pośród chojnickich parafian. Ks. Maciej na Mszach świętych dla dorosłych mówił kazania o współpracy misyjnej wszystkich ochrzczonych. Ja zaś, z pomocą ks. diakona Daniela, starałam się wytłumaczyć dzieciom, co to znaczy naśladować Jezusa.
Wyjechaliśmy z Chojnic zbudowani postawą wszystkich, których tam spotkaliśmy. Dziękujemy tak wielu osobom zaangażowanym w organizację tego spotkania. Dziękujemy ks. proboszczowi za zaproszenie i wszelką pomoc, księżom wikariuszom, księdzu diakonowi, paniom z kuchni, które żywiły rekolekcjonistów, panu Romanowi i wszystkim panom z zakrystii, który pomagali w przygotowaniu tego, co było potrzebne, oraz wszystkim uczestnikom naszych rekolekcji na czele z panią Zosią – za miłe słowa, serdeczne gesty i wszelką pomoc przy prowadzeniu modlitw, śpiewu, przy obsłudze sklepiku.
Przede wszystkim jednak dziękujemy za Waszą pomoc misjom, zarówno modlitewną, jak i materialną.
S. Monika Juszka RMI/PDM