Adwentowy Dzień Skupienia

Adwentowy Dzień Skupienia

Akcji Katolickiej i Rycerzy Kolumba

Przede wszystkim dziękujemy!

Nasz adwentowy Dzień Skupienia przeżywaliśmy w przepięknym czasie. W przedzień były Mikołajki, a następnego dnia świętowaliśy Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny. Rozpoczęliśmy od wspólnoty stołu. Wspólny posiłek to zawsze dobra okazja do integracji. Przed posiłkiem oczywiście dziękowaliśmy Panu w modlitwie. Najedzeni i w wyśmienitych humorach udajemy się do kaplicy na konferencję, w której Ks. Piotr Lubecki z Okrągłego Stołu w Suchej na Pomorzu przypomniał nam o tym, co jest istotą Adwentu. Cała konferencja mam wrażenie przepełniona była troską o to, jak dziś zapominamy nieco o tym, że Adwent, to radosny czas, czas w którym mamy się przygotować na przyjście Pana. Często zapominamy również o tym, że to może być ostatni Adwent w naszym życiu więc czyż nie powinniśmy przygotować się jak najlepiej? Wykorzystać, właśnie w tym czasie to, co Bóg nam ofiaruje, by według słów św. Jana Chrzciciela prostować ścieżki naszego życia?

Na Mszy świętej dalej dziękowaliśy Panu Bogu włączając się w liturgię słowa przez pierwsze czytanie oraz psalm. Po Mszy Agapa, spotkanie przy kawie, ciastkach, rozmowy. Tworzyliśmy wspólnotę, w której oczekiwanie na przyjście Jezusa potęguje radość w naszych sercach. Tym razem dziękujemy też Siostrze Mironie za gościnę a uśmiech na jej twarzy na widok bukietu białych róż jaki jej wręczamy sprawia, że już chcemy tam ponownie wrócić.

Adoracja i wspólna modlitwa Koronką do Bożego miłosierdzia to szczególne podziękowanie za największą ofiarę jaką złożył za nas Jezus. Wspólna modlitwa niezmiernie nas łączy. Wargi powtarzające w tym samym momencie słowa „Miej miłosierdzie dla nas i całego świata” są wargami nie wielu osób, ale jednej wspólnoty.

Na zakończenie naszego spotkania, co dla mnie osobiście było ogromną niespodzianką, wspólne odśpiewanie Nieszporów. Podzieleni na dwa chóry, ale zgodnie i jednym głosem chwalimy Pana, do Niego zanosimy nasze prośby i jemu dziękujemy. Przede wszystkim dziękujemy!

Jeśli Pan Bóg pozwoli to chętnie będę uczestniczyć w kolejnych dniach skupienia. Już nie mogę się doczekać.

Wielki Rycerz, Piotr Czapiewski