Światowe Dni Młodzieży

Naszą pielgrzymkę rozpoczęliśmy w czwartek od porannej Mszy Św. Następnie po krótkiej kawie, o godzinie 7.30, pełni zapału wyruszyliśmy na spotkanie z papieżem Franciszkiem do Krakowa. Podróż trwała około 8 godzin, ale nie zniechęciło nas to, aby zaraz po dotarciu na miejsce noclegowe, udać się przed dom biskupów krakowskich na ul. Franciszkańską 3, aby wysłuchać wieczornego przemówienia Ojca Świętego. Tam nie mogąc się doczekać spotkania z papieżem, czekaliśmy 2 godziny, aby przejść przez policyjne bramki kontrolne i stanąć przed oknem papieskim. Ku zdziwieniu wszystkich papież Franciszek, jak zwykł to czynić, zaskoczył wszystkich i ukazał się wcześniej, niż było to zaplanowane. My wtedy jeszcze znajdowaliśmy się w przeogromnej kolejce
i wydawać by się mogło, że nie uda nam się zobaczyć Ojca Świętego. I wtedy właśnie, dzięki wstawiennictwu Maryi Królowej Polski, kolejka jakby momentalnie przyspieszyła w miejscu, gdzie staliśmy i rzutem na taśmę udało nam się dostać przed okno papieskie, aby wysłuchać przemówienia papieża Franciszka. Pełni radości, po otrzymaniu błogosławieństwa, udaliśmy się na krótkie zwiedzanie Krakowa, a następnie pojechaliśmy na nocleg.

Piątkowym centralnym wydarzeniem ŚDM była Droga Krzyżowa pod przewodnictwem Ojca Świętego, która miała miejsce na krakowskich Błoniach o godz. 18.00. Mając zatem dużo czasu przedpołudniem, postanowiliśmy dokończyć zwiedzanie Krakowa. Pozwoliło nam to poznać wielorakie kultury gości, którzy przybyli na ŚDM. Idąc wzdłuż Starego Rynku, co chwila dochodziły do naszych uszu śpiewy i różnego rodzaju okrzyki, każdy w innym języku. O godz. 15.00 uczestniczyliśmy w Koronce do Bożego Miłosierdzia, którą poprowadziła grupa ewangelizacyjna „Siewcy Lednicy 2000”. Po jej zakończeniu wyruszyliśmy na krakowskie Błonia, aby uczestniczyć w drodze krzyżowej.

Sobotnie przedpołudnie było nieco spokojnie, ponieważ przygotowywaliśmy się do wyjścia na nocne czuwanie, które miało miejsce w Campus Misericordiae w Brzegach pod Krakowem. Około godz. 14.00, kiedy byliśmy już spakowani, wyruszyliśmy w „mini pielgrzymkę”, ponieważ droga z miejsca noclegowego na Campus wynosiła około 6 km, a dostać się tam można było tylko pieszo. O godz. 19.00 rozpoczęło się czuwanie modlitewne, w którym uczestniczył papież Franciszek. Potrwało ono do godz. 21.00. Jednakże młodzi zgromadzeni na Campus Misericordiae czuwali całą noc, by następnego dnia uczestniczyć o godz. 10.00 we Mszy Św. posłania. Dzięki Bożej Opatrzności pogoda sprzyjała, toteż nic nie zakłóciło nocnego czuwania. Oczywiście warto dodać, że czuwanie nie odbyło się w ciszy, ale wśród licznych tańców i śpiewów, pierw prowadzonych przez organizatorów, a następnie przez młodzież zgromadzoną w sektorach.

Niedzielny poranek zaczęliśmy od odśpiewania Godzinek i przygotowania do Mszy Św. Znajdowaliśmy się w sektorze B11, który był dość daleko oddalony od ołtarza głównego, dlatego wydawać by się mogło, że w związku z tym nie zobaczymy papieża z bliska. Nic bardziej mylnego. Bo to właśnie koło naszego sektora papież Franciszek przejeżdżał papa mobile, by pozdrowić zgromadzonych. Następnie uczestniczyliśmy we Mszy Św., po której Ojciec Święty posłał młodzież na cały świat, by ta głosiła Ewangelię. By wypełnić słowa papieża, udaliśmy się na obiad, po którym wyruszyliśmy w drogę powrotną do naszego domu w Chojnicach. Na miejscu byliśmy o godz. 24.00. Zostaliśmy przywitani, może nie chlebem i solą, ale pyszną kawą, przez Ks. Proboszcza.

Papież Franciszek zapowiedział, że następnie spotkanie młodych na ŚDM odbędzie się w Panamie w 2019 r., dlatego my już przygotowujemy się do następnego wyjazdu.

Dziękujemy wszystkim za wsparcie modlitewne.

Szymon, Mateusz, Tomek, Przemek