PIELGRZYMKA DO GRUZJI I ARMENII

PIELGRZYMKA DO GRUZJI I ARMENII

W dniu 04.07.2018 r. z Parafii Matki Bożej Królowej Polski wyruszyła Pielgrzymka do Gruzji i Armenii – kolebek chrześcijaństwa. Trwała ona 14 dni. Jej inicjatorem był ksiądz Sławek Kulczyk, który sprawował opiekę duchową podczas naszego wyjazdu. Drugim naszym opiekunem duchowym był ksiądz Marian Knut z Parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Chojnicach.  Organizatorem była Wytwórnia Wypraw z Warszawy. Funkcję pilota pełnił Denys Sydorchuk – absolwent filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Lwowskim. Trasa Pielgrzymki obejmowała takie miejscowości jak: Tbilisi, Gori, Mcchetę, Kazbegi, Signagi, Sewan, Erywań, Kutaisi, Mestię, Gonio i Batumi.

Nasze pielgrzymowanie rozpoczęliśmy od jednego z najstarszych miast Gruzji – Mcchety. To właśnie tam w 337 roku ogłoszono religię chrześcijańską jako religię państwową. Mccheta do dziś jest siedzibą najwyższych władz Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego. W tym Świętym Mieście zobaczyliśmy średniowieczną katedrę z XI wieku zbudowaną z żółtego piaskowca, której wnętrze zdobią piękne freski. Tbilisi  zachwyciło nas kolorowymi domami z rzeźbionymi balkonami. W katedrze mieliśmy okazję zobaczyć najcenniejszą relikwię Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego – krzyż świętej Nino, dzięki której wprowadzono w Gruzji chrześcijaństwo. Kolejnym miejscem na trasie naszej Pielgrzymki była Kachetia. Tam na półpustynnych stokach góry Garedża mogliśmy zobaczyć zespół wykutych w skale klasztorów z VI w. Kachetia to główny region  uprawy winorośli. Podziwiając wzorowane na włoskich miasteczkach Signagi, smakowaliśmy pyszne wina domowej roboty. Piękno kolejnego klasztoru mogliśmy podziwiać w okolicach Kazbegi. Klasztor pod wezwaniem Świętej Trójcy położony jest na wzgórzu na wysokości ponad 2000 m n.p.m.

Armenia, podobnie jak Gruzja, zachwyciła nas malowniczymi  krajobrazami. Zwiedzanie Armenii zaczęliśmy od półwyspu Sewan. Zabytkowy ormiański klasztor z IX wieku znajdujący się na tym półwyspie zbudowany został z ciemnego tufu wulkanicznego i składa się z dwóch kościołów: Świętych Apostołów i Matki Bożej. Naszą uwagę przykuły leżące na dziedzińcu klasztoru chaczkary, czyli kamienne płyty wotywne, zdobione ormiańskimi krzyżami, upamiętniające ważne wydarzenia lub zasłużonych ludzi. W czasie wolnym mogliśmy odpocząć nad jeziorem Sewan – największym na Kaukazie. Podziwiając hellenistyczną świątynię położoną na brzegu kanionu rzeki Azat mogliśmy poczuć się trochę jak w Grecji. W stolicy Armenii Erywaniu zwiedziliśmy jeden z ważniejszych kościołów ormiańskich – katedrę św. Grzegorza Oświeciciela, jak również Matenadaran. W muzeum tym zgromadzono najważniejsze zabytki piśmiennictwa ormiańskiego: przepiękne starodruki, dokumenty polskich Ormian, ormiańskie biblie i rękopisy z V wieku naszej ery. Wstrząsającym przeżyciem dla nas była wizyta w Muzeum Ludobójstwa Ormian. Mogliśmy również pospacerować parkową aleją, przy której sadzone są drzewa upamiętniające ofiary zbrodni. Ze  wzgórza, gdzie wbudowano jedną z najoryginalniejszych na świecie galerii sztuki współczesnej podziwialiśmy panoramę stolicy Armenii, nad którą roztaczał się widok na Ararat – świętą górę Ormian. Jadąc najdłuższą kolejką linową na świecie do klasztoru Tatew z IX wieku – perły sakralnej architektury Armenii, mogliśmy podziwiać piękne górskie krajobrazy. Klasztor wznosi się nad krawędzią olbrzymiej przepaści. Główną jego cześć stanowi kościół św. Piotra i Pawła. Duże wrażenie na uczestnikach pielgrzymki zrobił położony w wąwozie rzeki Arpa klasztor Norawank. Surowe w swojej architekturze wnętrza kościołów należących do klasztoru ozdobione są pięknymi płaskorzeźbami. Miejsce to warte jest również zobaczenia ze względu na niezwykłe zdobienia zewnętrznych ścian budowli. W kościele Matki Bożej należącym do kompleksu klasztornego widzieliśmy groby  przedstawicieli rodu książęcego, będący jednocześnie fundatorami kościoła. Nasza wizyta w Armenii trwała kilka dni. W drodze powrotnej do Gruzji zatrzymaliśmy się, żeby zobaczyć Eczmiadzyn – kompleks  budowli sakralnych. Tu znajduje się siedziba patriarchów Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, ośrodek szkolnictwa i nauki w czasach rozkwitu ormiańskiej kultury. Na terenie kompleksu mieści się najstarszy kościół  Armenii i byłego Związku Radzieckiego.

Jadąc autokarem po zachodniej części głębokiego kanionu rzeki Mtkwari nasz wzrok zatrzymał się na wyrytych w skale nieregularnych otworach, przypominających „plaster miodu”. Była to Wardzia, czyli  skalne miasto. Tam spacerowaliśmy przemierzając długie dystanse licznymi tunelami, korytarzami i schodami. Fundatorką Wardzi była najwybitniejsza królowa Gruzji – Tamara z rodu Bagratydów. Królowa ta została pochowana na terenie starożytnej Kolchidy w klasztorze Gelati, który też mieliśmy okazję zobaczyć. Dzięki wyprawie w głąb Kaukazu zobaczyliśmy Mestię – miasto w regionie górna Swanetia  oraz najwyżej położoną osadę Europy Ushguli. Wioska znajduje się u stóp najwyższej góry Gruzji – Szchary i słynie z charakterystycznych wież mieszkalno – obronnych z XII wieku.

Po naszych  pełnych  wrażeń wojażach przyszedł czas na odpoczynek nad Morzem Czarnym w regionie Adżarii. W Batumi i Gonio każdy miał czas dla siebie. Zajadając lokalne potrawy takie jak chinkali, chaczapuri i churchele, cieszyliśmy się pięknymi  widokami nadmorskich kurortów Szczególne uznanie należy się naszemu gruzińskiemu kierowcy Nico, z którym bezpiecznie przemierzyliśmy setki kilometrów prawie przez dwa tygodnie. Denys, szczególnie zapisze się w naszej pamięci jako osoba z wielką pasją do podróży. Dzięki jego opowieściom poznaliśmy kulturę i obyczaje mieszkańców Gruzji i Armenii. Podziwiając sztukę sakralną, oddając się modlitwie w miejscach świętych staliśmy się duchowo bogatsi. Czas pielgrzymkowy wykorzystaliśmy maksymalnie, nie czując tak naprawdę zmęczenia.

Opracował: Wojciech Krajecki