PIELGRZYMKA AKCJI KATOLICKIEJ DO DIECEZJALNYCH SANKTUARIÓW

PIELGRZYMKA AKCJI KATOLICKIEJ DO DIECEZJALNYCH SANKTUARIÓW

Po wielu latach przerwy, 15 września pielgrzymowaliśmy do sanktuariów naszej diecezji. Pierwszym miejscem, gdzie zatrzymaliśmy się było sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Lubiszewie. Kustoszem tego miejsca jest ks. Krzysztof Niemczyk – Chojniczanin. Pierwsze wzmianki o miejscowości pochodzą z XII wieku. Na przestrzeni lat świątynia zmieniała swój wygląd. Dzisiaj prezentuje bogate wnętrze – w głównym ołtarzu unikalne przedstawienie Trójcy Świętej, piękne ołtarze, ambona i chrzcielnica. W tym miejscu wierni cześć oddają Matce Bożej w przepięknym, pochodzącym z roku ok. 1380 wizerunku, który przybył do świątyni z pobliskich dóbr państwa Czarlińskich. Madonna na prawym ręku trzyma Dzieciątko Jezus. Uwagę zwracają liczne wota będące wyrazem wdzięczności za doznane łaski. W dniu 31 sierpnia 1997 roku koronacji Dzieciątka Jezus i Jego Matki, koronami poświęconymi przez Jana Pawła II dokonał abp Józef Kowalczyk.

Z Lubiszewa niedaleko jest do leżącego kiedyś na szlaku bursztynowym Gorzędzieja, w którego historię wpisał się św. Wojciech. Jak podania głoszą w 997 roku zatrzymał się tu podczas rejsu Wisłą, udając się do Prus, gdzie poniósł śmierć męczeńską. Prawdopodobnie w Gorzędzieju odprawił Mszę świętą. Na pamiątkę jego pobyt wybudowano kościół. Już od XIII wieku istniała tu parafia. Dnia 29 kwietnia 1995 roku do kościoła sprowadzono z Gniezna relikwie Świętego, a od następnego dnia parafia została podniesiona do rangi sanktuarium. W 1996 roku kościół wraz z domem rekolekcyjnym został powierzony karmelitom i stał się miejscem rekolekcyjnym i siedzibą postulatu Karmelitów Bosych.

Dalej droga wiodła do sanktuarium Matki Boskiej Piaseckiej, Królowej Pomorza i Matki Jedności. Początki kościoła sięgają XII wieku. Sławę miejscu przyniosło cudowne źródełko, gdzie objawiła się Piękna Pani. To miejsce wielu cudów. Po najeździe szwedzkim ze spalonego wnętrza kościoła ocalała tylko figura Matki Bożej z Dzieciątkiem. Za otrzymane łaski wierni darowali Matce wota m.in. za zwycięstwo pod Chocimiem, sklepienie naw ufundował Jan III Sobieski. 21 listopada 1967 roku papież Paweł VI wpisał sanktuarium do Kościelnego Spisu Miejsc Łaskami Słynących. W tym roku uroczyście obchodzono 50-lecie koronacji figury koronami papieskimi przez Karola Wojtyłę, ówczesnego biskupa krakowskiego.

Podążając do Osieka na krótki czas zatrzymaliśmy się w Skórczu, aby nawiedzić jedną z najstarszych miejscowości Kociewia z kościołem Wszystkich Świętych. 14 maja 2009 w uroczystościach 75-lecia nadania praw miejskich uczestniczył Prezydent Lech Kaczyński, o czym przypomina pamiątkowa tablica.

W Osieku co najmniej od XV wieku trwa kult św. Rocha. W 2000 roku obecny proboszcz ks. Zdzisław Osowski sprowadził z Wenecji jego relikwie. Bp Jan Szlaga ustanowił w 2011 roku sanktuarium św. Rocha. W Polsce Roch czczony jest jako patronem chroniący od zarazy i epidemii dziesiątkujących ludność. Dziś dalej jest skuteczny i potrzebny, kiedy epidemia zła rozlewa się szeroka rzeką. Za licznie  wyproszone łaski wierni przynoszą do świątyni dziękczynne wota. Nie możemy zdeptać wiary przodków, nie możemy zapomnieć miejsc gdzie nasi praojcowie oddawali cześć Matce Najświętszej i Jej Synowi. Nie możemy!

j.k.