Na rowerze, też wierzę!

Na rowerze, też wierzę!

Chwilami 35 stopni w cieniu, palące słońce, asfalt rozgrzany do 60 stopni Celsjusza, przeciwny wiatr czy też deszcz. Warunki atmosferyczne nie zniechęciły żadnego z 26 rowerowych pielgrzymów grupy chojnickiej z rezygnacji dojechania do celu jakim była Częstochowa. Wśród pielgrzymujących na rowerach znalazło się dwóch księży: ks. dr Janusz Chyła i ks. Damian Szulman. Najstarszą z uczestniczek pokonujących dystans 506 km z Chojnic do Częstochowy, była siostra Irena z Czerska, młoda duchem a w metryce lat 67. Tytuł najmłodszego uczestnika otrzymał dzielnie pokonujący kilometry 13 letni brat Szymon z Chojnic. Przez całą drogę dzielnie wspierał nas kierowca samochodu, Pan Karol, który na postojach pomagał pakować i rozpakowywać bagaże z samochodu czy też uzupełnić wodę w bidonach. Wspólna modlitwa oraz przygotowywanie śniadań i kolacji zintegrowało grupę 27 pielgrzymów w której znalazło się 9 odważnych i niezwykle silnych kobiet, które swą zaciętością i uporem pokazywały nam mężczyznom jak należy walczy o każdy kilometr. A kilometrów dziennie pokonywaliśmy średnio 80 odwiedzając po drodze: Sanktuarium Maryjne w Górce Klasztornej, Sanktuarium w Licheniu, Matkę Boską Dębską ze szczygłem, Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu i wreszcie Jasną Górę. Całą trasę pokonaliśmy bezpiecznie i bez żadnych niebezpiecznych sytuacji dzięki braciom: Andrzejowi, Stanisławowi i Januszowi, którzy czuwali nad naszym bezpieczeństwem kierując ruchem pojazdów i czuwając by nikt się nie zgubił. Nasi pielgrzymi codziennie uczestniczyli w Eucharystii i Apelu Jasnogórskim, a ogromną radością napawał nas śpiew Marii, śpiewaczki operowej, która również pielgrzymowała na dwóch kołach z grupa chojnicką. Nasz pątniczy trud podjęliśmy razem z grupami z Lęborka, Kościerzyny i Pelplina. To właśnie w Chojnicach 7 sierpnia na Mszy świętej pobłogosławił łącznie 120 rowerzystów i posłał nas ks. Biskup Ryszard Kasyna. Każda z grup wyruszyła własną trasą spotykając się jeszcze na wspólnej Mszy świętej w Licheniu i wspólnie wjeżdżając na Jasną Górę, gdzie ponownie czekał na nas Pasterz naszej diecezji. Tydzień wspólnego, ogromnego wysiłku spowodował, że w naszej grupie zawiązały się przyjaźnie, a zebrane doświadczenia zaowocują podczas przyszłorocznej pielgrzymki rowerowej do Częstochowy, na którą wybiera się większość tegorocznych jej uczestników.

Piotr Czapiewski